
Umarł chłopczyk.
Zakatowali go najbliżsi. Sąsiedzi. Środowisko. System.
Wszyscy, bądź prawie wszyscy, uznający się za osoby wierzące.
Umarł chłopczyk.
Zakatowali go najbliżsi. Sąsiedzi. Środowisko. System.
Wszyscy, bądź prawie wszyscy, uznający się za osoby wierzące.
Takich, co to „nie idą na wybory, bo nie mają na kogo głosować”, jest wciąż jeszcze spora grupa. Obawiam się również, że po wypowiedziach pewnych lajkolubnych celebrytów jeszcze ich przybędzie. To do nich, pro memoria, obolała fizyczną niemocą i skrajnym zniesmaczeniem, piszę tych słów moich parę.
Kiedyś mówiono, że każda wieś ma swojego głupka. Dlaczego wieś? Czyżby w mieście podobne przypadłości nie występowały? Otóż na wsi wszyscy się znali, trudno zatem było kogokolwiek ukryć. W mieście, nawet wypuszczani na ulicę, ginęli w tłumie. Dziś, w dobie mediów społecznościowych, każdy głupek, wsiowy i miastowy, może się pokazać…
Donald Tusk wypowiedział słowa, które z milionów polskich piersi uwolniły dający wielką ulgę okrzyk: Nareszcie! Zwołał ludzi na marsz przeciw draństwom obecnej władzy. Zrobił to, nie unikając na wstępie symboliki, tak ważnej dla polskiej demokracji.
Ksiądz, który przyszedł do kaplicy pogrzebowej, aby uskutecznić ostatnie pożegnanie znajomej staruszki, miał na sobie postrzępioną dołem sutannę, wytartą i splamioną, a na niej poszarzałą, […] Read More
Z faszystów nie należy się śmiać. Oni przełkną. I zapamiętają. Zorganizowani wykorzystają prędzej czy później. Faszyzm trzeba niszczyć, a jego wyznawcom uniemożliwiać działalność. Nie wolno popełniać kolejny raz tych samych błędów, one zawsze źle się kończą.
Nic już zdaje się nie krępować faszystów u władzy. Taka pycha albo kroczy przed upadkiem, albo jest dowodem na pewność, że obecny stan rzeczy i […] Read More
Do najbardziej znanych arii operowych należy ta o plotce, którą śpiewa Don Basilio, jeden z bohaterów „Cyrulika Sewilskiego” Gioacchina Rossiniego. Nie tylko muzycznie. Tekst to perełka opowieści o tym, jak plotka powstaje, przemyka, narasta, grzmi, niszczy, zabija. Prawda stara, jak ludzkość.
Wczoraj posłanka Magdalena Filiks poinformowała o śmierci swojego syna. Poza rodzinną tragedią, nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że drogę do niepotrzebnej, serce wyrywającej śmierci, znali wszyscy od jakiegoś czasu. Swołocze, zwące siebie dziennikarzami, pod dyktando wierchuszki, robili wszystko, aby niewygodną posłankę opozycji zniszczyć, choćby za cenę życia jej dzieci.
W tym roku będą wybory. A przynajmniej mają być, tak wynika z polskiego demokratycznego prawa. Załóżmy na początek, że będą, wbrew wszelkim możliwościom i zapędom […] Read More
Dziecięciem byłam w czasach, gdy do powszechnych zabaw zaliczało się wystawianie sztuk, najlepiej przy pomocy lalek. Rodzice czytali nam codziennie. Sami szybko zaczynaliśmy to robić, więc inspiracji nie brakowało. Czasem przedstawialiśmy znane bajki, żeby inne dzieciaki – te siedzące na widowni – zachęcić do wspólnej zabawy. Najczęściej jednak po pomysły sięgaliśmy do własnej wyobraźni, której nigdy nam nie brakowało.
Było o staruszkach; tych, którzy walczyli o demokrację i tych, którzy noszą berety. Było, bowiem powszechnie się uważa, iż w większej części to oni są winni obecnemu statusowi naszego kraju.
No to dziś inaczej.
Życie zaczyna się w nieświadomości. Oto natura wydała na świat kolejną mieszaninę genów i innej materii, która od pozostałych stworzeń różni się tylko tym, że latami pozostanie zależne od osobników – jak to mówią – dojrzałych.
[Sztuka niespokojna bez podziału na akty w jednej scenie] Osoby: wzorcowa rodzina, czyli: mama, tata, mama mamy, mama taty, tata mamy, Cecylia – siostra, Augustyn […] Read More