Czasami człowiek musi…

Czasami człowiek musi, inaczej się udusi – śpiewał Jerzy Stuhr w Opolu. Właśnie jestem w takiej sytuacji. Po prostu nie mogę już słuchać dyskusji o d’Hondcie opartych na wyobrażeniach dyskutujących bardziej, niż na twardych podstawach. Ludzie, którzy nie rozumieją, co to jest algorytm, jak on działa, nie umieją posługiwać się wzorami i liczyć prostych działań, nie mają również odruchu, żeby coś policzyć, kiedy chcą wiedzieć. Dlatego wyborcy PiS-u nie widzą dzisiaj drożyzny i dramatycznych skutków inflacji.

Dopiero kiedy po nich przyszli…

Ciemnogrodu dzień powszedni (69)

W związku z deklaracją w obronie niezależności dziennikarstwa podpisaną przez 47 redaktorek i redaktorów wiodących mediów przypomina mi się znany wiersz-wyznanie pastora Martina Niemöllera (1892 – 1984), zresztą napisany dopiero w roku 1946.

Był, jest i będzie – neo-prog rock

Wszystko wskazuje na to, że godzina moich niedzielnych wpisów ulegnie zmianie. Myślę nad inną godziną (muszę ją sobie ustalić – już tak mam), tak by wszyscy nimi zainteresowani wiedzieli, kiedy mogą się ich spodziewać. Za jakiś czas wszystko powinno się ustatkować.

Temat

Wiele lat życia mam za sobą. Nauczyły mnie one, że wszystko jest dla ludzi, ale wszystko ma swój czas i miejsce oraz z niczym nie wolno przesadzać. Wiem też doskonale, iż tylko niemi pustelnicy nigdy nikogo nie urazili.

Wsi spokojna, wsi wesoła…

Żyję sobie z dala od wielkich miast, w których też miałem okazję mieszkać i nie żałuję tej zamiany, mimo iż los umieścił mnie w tak zwanym pisowskim zagłębiu. Życie toczy się tu wolniej i przyjemniej, pod warunkiem, że nie dotyka się polityki.

Przerwana degrengolada i… trochę prywaty

Ciemnogrodu dzień powszedni (68)

            Janusz Rolicki w słynny i bestsellerowym wywiadzie rzece z Edwardem Gierkiem pod tytułem Przerwana dekada (w roku 1990 jeszcze tylko Alfabet Urbana sprzedano w nakładzie miliona egzemplarzy) stworzył mit jego przywództwa i potencjalnie genialnych osiągnięć, których ziszczeniu na drodze stanęła Solidarność i Jaruzelski, że o zazdrosnym Breżniewie się nie wspomni…

O skretynieniu polityki słów kilka

W 2018 roku dwójka niepokornych Norwegów – Bratsberg i  Rogeberg – opublikowała solidne badania przesiewowe oparte o niezwykle dużą próbę 730 tysięcy osób (poborowych do armii) i uznali, że efekt Flynna uległ odwrócenie. Według nich ludzka inteligencja spada teraz o około 7 punktów na pokolenie.

Powstaje oczywiste pytanie czy mają rację?

Ihaha, kuce dwa

Ihaha, ihaha, były sobie kuce dwa.

Jeden piękny, młody, jurny. Drugi brzydki, stary, durny.

Młodego kuca alfa wyprowadzono ze stajenki, starego ukryto i tylko ci bardziej spostrzegawczy w młodym kucu alfa zza parawanu młodości, piękności i jurności dostrzegli tego samego wyłysiałego, otyłego, podłego starego kuca z ciągłymi aspiracjami na alfę.