Zanim serce pękło, czyli kij w bogoojczyźniane mrowisko.

„Naród, który nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości” to słowa Józefa Piłsudskiego, samozwańczego Marszałka. Z takim hasłem protestowano przed Muzeum II WŚ w Gdańsku. Etatowi uczestnicy protestów zebrali się, aby bronić swoich bohaterów sprzed lat. Bohaterów jedynie słusznej historii napisanej przez poprzednią ekipę rządzącą spod znaku PiS.

Miesiąc wstydu

Nie lubię nazwy Miesiąc Dumy, przecież nie można być dumnym przez miesiąc, a później ponownie ukryć się w jakimś odludnym miejscu. Po drugie, żyjemy w kraju, w którym wyraz ten jest tak często używany, że powoli traci na swej wartości.

(Nie)zwykła kobieta

Prawie każdemu z nas zdarza się oceniać innych ludzi i to najczęściej na podstawie pierwszego wrażenia, domysłów i przypuszczeń, na podstawie kołaczących się gdzieś z tyłu głowy uprzedzeń, które zostały nam wtłoczone w dzieciństwie lub w dorosłym życiu

Wykopalista nr 96 – Duncan Patterson

Duncan Patterson urodził się w połowie lat 70-tych ubiegłego wieku w Liverpoolu. Niektórzy z Was mogą go znać jako członka zespołów Anathema i Antimatter. W tym wydaniu Wykopalisty przedstawiam Wam jednak głównie utwory z dorobku innych projektów muzycznych, których Patterson był członkiem.

Terapia potrzebna na już…

Każdy odbiera świat inaczej, jedni przez pryzmat własnych doświadczeń, inni widzą go takim, jak przedstawiają go im ludzie z zewnątrz, a jeszcze inni w zupełnie inny sposób. Ilu ludzi, tyle sposobów na widzenie i odbieranie rzeczywistości nas otaczającej i zupełnie odmiennego interpretowania wszystkiego co nas otacza. Takie nasze prawo, nikt nie chce tego nikomu odbierać, nawet jeśli niektórzy chcą nam to wmówić.

Dziś fochy – jutro szlochy

Ciemnogrodu dzień powszedni (90)

            Dnia czwartego czerwca tego roku byłem w towarzystwie Michała Oleksyna (jego wpisy na Twitterze/X zawsze są ciekawe) na wiecu zwołanym przez premiera Donalda Tuska. Z patodziennikarskiego obowiązku została ogłoszona klapa frekwencyjna. Szczególnie ucieszyli się „obdzwonieni” i ci, co żerowali na kasie z Funduszu Sprawiedliwości, pospolici symetryści też byli radzi.