„Tłuszczy – tłusta omasta!
Władzy – władza i basta!”

Ciemnogród, muzyka, malarstwo i… Impresje własne, odc. 22.

W ostatnich dniach przetaczają się przez media fala oburzenia na słynnego wójta oraz fala solidarności związana z reportażem „Siła kłamstwa” i reakcją Macierewicza na ten reportaż.

Wójt „brudna pała” zawyżone marże stosuje od marca, o czym bez specjalnego nakładu pracy można było się dowiedzieć, a ja wspominałem o tym w felietonie z 31 października ( Bankierzy i szulerzy). O kłamstwach Macierewicza wiadomo od lat.

Nagłe wzmożenie ciennikarzy, którzy „nie straszą PiS-em” od dekady jest po prostu obrzydliwe i klasyczne, zważywszy okoliczności. Oczywiście dobry reportaż redaktora Świerczka był potrzebny, jak się okazuje, ale gdyby czwarta władza była władzą, a nie pseudowładzą, zapewne nie byłoby potrzebne jego powstanie.

Dostęp do rzetelnej informacji jeszcze jest, wystarczy chcieć poszukać i porównać. Ale jak słusznie zauważył w swoim ostatnim felietonie Robert Paśnicki: Dostęp do rzetelnej informacji jest sprytnie, chytrze reglamentowany. Zwykle nie dzieje się to przez zatajenie, nawet nie za pomocą kłamstwa, lecz po prostu przez pominięcie i przemilczenie.

Kluczowe jest to pominięcie i przemilczenie, przez tak zwane „wolne media” istotnych informacji, z których wynika wiele negatywnych skutków, podają je rzadko, o dziwnych porach i nie drążą tematu. Odstępstwa od tej zasady są sporadyczne, chyba że za bardzo godzi to w ich interesy, tak jak to było w przypadku #lexTVN lub teraz w przypadku próby ukarania finansowo TVN za reportaż Piotra Świerczka.

Przykładowo, gdy nagle marże na paliwa  w marcu 2022 roku radykalnie wzrosły, każdy kto umie dodać dwa do dwóch wiedział, że muszą wzrosnąć ceny i inflacja. I to radykalnie, o czym teraz wszyscy już wiedzą. Zwalanie tego na agresję Putina na Ukrainę było podłą zagrywką obecnej władzy, a jeszcze podlejszą symetrystów, którzy kolportowali te bzdury. Oczywiście wojna częściowo miała wpływ na wzrost cen ale nie aż taki, co potwierdza, że „wszystko mogę” Obajtek mógł sprzedawać paliwa do Czech taniej niż na krajowe stacje.

Teraz, gdy już przez trzy kwartały ubiegłego roku byliśmy okradani przez władzę, która zdążyła wyciągnąć z naszej kieszeni grube miliardy zaczął się medialny płacz. Gdzieście byli wcześniej specjaliści symetryści? Okradani jesteśmy dalej, tyle że zamiast ponadnormatywnych marży mamy z powrotem wprowadzoną stawkę VAT 23%. Cena paliwa chwilowo się nie zmieniła, lecz do budżetu płyną z grubsza rzecz biorąc takie same środki. Długo to jednak nie potrwa, bo potrzeby rządzącej mafii w roku wyborczym będą większe niż zwykle i cena paliwa wzrośnie, a co za tym idzie wzrosną ceny wszystkiego. Nawet lokomotyw.

Na Macierewicza szkoda nawet klawiatury, bo argumenty są w zasadzie takie same jak w przypadku Obajtka. Różnica jest tylko taka, że wójt zajmuje się przede wszystkim okradaniem na masową skalę, a Antoni w porównaniu z nim, to jakieś grosze defrauduje, natomiast na masową skalę powoduje konflikty pomiędzy grupami społecznymi, bo to jest jego główne zadanie.

Bronisław Wojciech Linke – Dwa obozy (Dzisiaj) – 1932 r.

Wątek militarny pełnił też niebagatelną rolę. W każdym razie IV pseudowładza w podobny sposób podchodzi do obydwu osobników. Trzy dni hałasu i spokój.

Nie ma się zresztą czemu dziwić, skoro w większości mediów taki Orlen się reklamuje, dostarczając ciennikarzom sporo  grosza wyciągniętego z naszych kieszeni. Przy okazji może ktoś odpowie, jaki jest sens tych reklam, skoro to jest de facto monopolista na rynku?  Wszystko jedno, na jakiej stacji tankujecie, i tak zysk trafia do Orlenu właśnie.

Szkodnikiem numer jeden jest zatem Kaczyński i środowiska go popierające, a szkodnikiem numer dwa  IV pseudowładza, która bez skrępowania prezentuje w studiach i na łamach spaczone władzy poglądy, rozpowszechniając je cały czas. W takim 2016 roku można było jeszcze to zrozumieć, bo nowa władza itp. W 2023 natomiast od dawna wiadomo, że zjepowcy wyłącznie kłamią i szczują. Po co więc w dalszym ciągu prezentować ich i ich „poglądy”, na domiar złego nie obnażając ich łgarstw? Tłumaczenie tego jakimś pluralizmem jest śmieszne, a nazywanie tego debatą polityczną ohydne. Przecież to tak, jakby mafiozów zapraszać i dyskutować z nimi na temat systemu prawa…

Stanisław Ignacy Witkiewicz – Kompozycja z wężowatymi postaciami, marzec 1929 r.

Takie pobłażliwe traktowanie kaczystów, a wręcz się im podlizywanie, doprowadziło do tego, że robią co chcą, a na korytarzach sejmowych wprost śmieją się tej IV pseudowładzy w twarz. To przyzwolenie na samowolkę władzy ze strony mediów skutkuje teraz dziurami w budżecie, karami za brak praworządności, koszmarną drożyzną, o setkach tysięcy nadmiarowych zgonów nie wspominając…

W niemal dokładnie trzydziestą rocznicę powstania koniecznie odsłuchajcie Zmierzch wieku.

Głoszą czarno na białym dekrety
Poprawioną marszrutę planety:
Niepokornym – pręgierze!
Za posłusznych – pacierze!
Tłuszczy – tłusta omasta!
Władzy – władza i basta!
Szczelny knebel łask – dla poety!


Jacek Kaczmarski – 15.1.1993

_________________________________________

Jeśli podobał ci się mój tekst, to proszę kliknij w link i postaw mi kawę.

buycoffee.to/appiotr

Wcześniejsze, nie tylko o polityce, można znaleźć TUTAJ.

Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *