Jestem wielkim fanem gier planszowych, takim fanem w uśpieniu. Dlaczego w uśpieniu – z prostej przyczyny, a nawet dwóch. Ludzie, z którymi grałem rozjechali się po Polsce (a nawet po świecie), dodatkowo gry stały się ostatnio bardzo popularne, a co za tym idzie, dosyć drogie. Nie, że zupełnie przestałem w nie grać, jednak długich, kilkugodzinnych spotkań już dawno nie organizowałem.
Dlaczego o tym pisze, z prostej przyczyny – miłym uzupełnieniem spotkania z grami planszowymi jest muzyka w tle, która pomaga budować nastrój. A nie ma lepszej muzyki tworzącej tło, jak muzyka instrumentalna. Szukając odpowiedniej muzyki często wykorzystywałem ścieżki dźwiękowe do gier komputerowych (dawna, niespełniona miłość), płyty z muzyką klasyczną, tak instrumentalną jak i chóralną (bardzo lubię, zwłaszcza na żywo). Aż po latach z pomocą przyszedł mi Spotify. I właśnie o takich odkryciach chciałbym dziś napisać kilka słów.

Projekt muzyczny Immediate Music może pochwalić się całkiem pokaźną listą albumów w serwisie, ja trafiłem na nich przez album Themes for Orchestra and Choir 5 z podtytułem Fantasy and Magical Trailers. I dokładnie takie utwory wypełniają ten zbiór, wystarczy spojrzeć na tytuły: Where Giants Dream, Portal, Legions of Oceania. Muzyka zawarta na tym albumie jest dokładnie taka jak podtytuł – każdy utwór mógłby posłużyć za tło do zapowiedzi filmu pełnego magii, nagłych wydarzeń dziejących się pięknych lub mrocznych miejscach. Muzyka jest podniosła, idealna do właśnie takich obrazów, pełnych walk pomiędzy rycerzami i siłami ciemności. Wszystkiemu towarzyszy chóralny śpiew, dzięki któremu emocje towarzyszące podniosłej muzyce, wkraczają na wyższy poziom. Tak jest na przykład w utworze Six Impossible Things
Cały album utrzymany jest właśnie w takim nastroju, trochę strasznym, trochę baśniowym – przyjemnie się w nim zanurzyć i wyobrażać sobie, że to właśnie my idziemy przez las oświetlany tylko promieniem lampy niesionej w wyciągniętej przed siebie ręce.
Przeglądając profil wykonawcy znajdziemy płyty z utworami gatunkowo pasującymi do tematyki fantasy, science-fiction, przygody. Słucha się tego bardzo przyjemnie, zwłaszcza gdy pozwolimy sobie podkręcić pokrętło głośności.

O ile poprzedni wykonawca w podtytule większości albumów ma wyraz trailer, tak kolejny w swojej nazwie umieścił wyraz score, który ma nam sugerować, że słuchamy ścieżki dźwiękowej do filmu, a sam film jest epicki. Epic Score – tak właśnie nazywa się kolejny wykonawca/projekt muzyczny. Znajdziemy tutaj muzykę bardzo podobną do poprzedniej mojej propozycji – jest wzniośle, jest chór (jeśli ktoś nie lubi, każdy zestaw zawiera utwory bez jego towarzystwa), jest epicko. W przeciwieństwie do Immediate Music, Epic Score może się pochwalić większą liczbą utworów spokojniejszych, choć w przeważającej liczbie są one utrzymane w podniosłym nastroju. Tak byśmy mogli sobie wyobrazić pola bitew, tak kosmicznych jak i tych pomiędzy ludźmi i stworami przywołanymi przez potężnych magów.
Tak jak w przypadku dwóch poprzednich propozycji, należy raczej mówić o projektach muzycznych, tak kolejny twórca jest rozpoznawalny, zwłaszcza wśród fanów gier video. Mowa tutaj o nagradzanym kompozytorze muzyki towarzyszącej takim seriom jak Hitman, Borderlands czy Assassin’s Creed, a jest nim Jesper Kyd. Z wymienionych tytułów najbardziej przypadła mi do gustu muzyka towarzysząca serii gier Assassin’s Creed – akcja poszczególnych części rozgrywa się w różnych epokach i w różnych miejscach świata, co zaowocowało muzyką zróżnicowaną, dopasowaną do epoki i kraju.
Zaprezentowany utwór, pokazuje jak istotne jest budowanie nastroju, nie tylko podniosłego, zagrzewającego do walki czy heroicznych czynów. Czasami potrzeba uspokojenia zszarganych nerwów, chwili wytchnienia przed kolejnymi bohaterskimi dokonaniami na drodze do zwycięstwa. Takich właśnie spokojnych momentów znajdziemy całkiem sporo na poszczególnych płytach z muzyką stworzoną przez Jaspera. Można się w niej zagubić na wiele godzin.

Na kolejny projekt muzyczny trafiłem przy okazji płyty Dark Omen, która pojawiła się w okolicach Halloween. Ponownie mamy do czynienia z muzyką mogącą pełnić rolę uzupełnienia różnego rodzaju zapowiedzi filmowych do gier lub filmów – utwory są dynamiczne, często towarzyszy im chór. Słucha się ich przyjemnie, bardzo dobrze mogą się sprawdzić jako tło do rozgrywek jak i lektury, pod warunkiem, że lubimy czytać przy dźwiękach innych od muzyki relaksacyjnej. Bardzo spodobała mi się ich propozycja zatytułowana We Are Skyguards – znajdziemy tutaj wszystko co najlepsze w takiej muzyce, o czym możecie się przekonać słuchając całości
Wszystkie dzisiejsze propozycje muzyczne nie są może wybitnymi dziełami, nie wyznaczają nowych kierunków, nie są wzorami dla innych kompozytorów. Często same czerpią z dokonań innych, słynnych twórców muzyki filmowej czy ilustracyjnej. Nie znaczy to jednak, że nie można się przy takiej muzyce zrelaksować, że nie może nam towarzyszyć przy różnych czynnościach dnia codziennego. Może być tłem, może być chwilą wytchnienia po ciężkim dniu, może też być głównym daniem muzycznego wieczoru.
Dajmy jej tylko szanse.
Do następnego razu
Poniżej linki do profilu każdego z twórców na platformie Spotify.
Tak sugestywnie piszesz o muzyce, że słyszę ją, mimo, że w domu jest kompletna cisza 😊.
Spróbuj posłuchać i się przekonać czy pisałem prawdę.