Wykopalista nr 93 oferuje muzykę tylko dwóch wykonawców, norweskiej grupy Green Carnation oraz Pavlov’s Dog z USA, ale za to będzie coś do poczytania.
Kiedyś zaprezentowałem jeden utwór tej norweskiej ekipy, ale tak się złożyło, że trwa on godzinę i jest jednocześnie drugą płytą w ich dyskografii.
Green Carnation założona została już ponad 30 lat temu. W jednym z wywiadów powiedziano, że nazwa nie ma głębszego znaczenia, ale może znaczyć „zgniłe ciało”, co muzykom pasowało do początkowej ich twórczości, czyli death metalu. To także nazwa pewnego kwiatu. Jednym z powodów wybrania tej nazwy był fakt, że jest unikalna w metalu.
Green Carnation wraz z poprzedzającym go rodzajnikiem określonym The, to także powieść Roberta Hichensa z końca XIX wieku, ale nie wiem, czy została wydana po polsku.
Wróćmy jeszcze na chwilę do tego kwiatu. To zielony goździk, który ponoć został spopularyzowany przez Oscara Wilde’a, gdyż ten często nosił go w klapie. W XIX-wiecznej Anglii zieleń wskazywała na przynależność homoseksualną. Pozostańmy jednak przy tym, że Green Carnation to „zgniłe ciało”, a nie zielony goździk.
Tytuł pierwszej płyty zespołu Journey to the End of the Night to odniesienie do debiutanckiej powieści Podróż do kresu nocy Louisa-Ferdinanda Céline’a, która ukazała się w roku 1932 i jest oparta na wątkach autobiograficznych. Tytułowy utwór składa się z czterech części, ale do tego wydania Wykopalisty wybrałem kompozycję Under Eternal Stars.

Na albumie tym znajduje się też kompozycja My Dark Reflections of Life and Death ponownie nagrana na potrzeby albumu Leaves of Yesteryear i około dwie minuty krótsza niż pierwowzór.
Wspomniana druga płyta Light of Day, Day of Darkness została skomponowana, napisana i zaaranżowana przez członka założyciela Terje Vika Scheia (a.k.a. Tchort ). Składa się z jednego 60-minutowego nagrania zainspirowanego śmiercią córki Tchorta i zadedykowanego jego synowi, Damienowi Aleksandrowi, którego dziecięcy głos pojawia się na kilka chwil w piosence. Mówi się, że w edycji utworu użyto 600 różnych próbek tego głosu. Wprawdzie to wydanie Wykopalisty nie przetrwało próby czasu na YT, ale nie będę tego nagrania w bieżącej audycji przypominał. Znajdziecie sobie je bez problemu.
Na trzeciej płycie A Blessing in Disguise zespół zmienił stylistykę. Utwory są krótsze i bardziej „popowe”. Wybrałem z niej Lullaby in Winter. Na winylowej wersji tego wydawnictwa znajduje się Stay on These Roads, cover utworu zespołu A-ha, który rozpoczął tę Wykopalistę. Czwarty album nosi tytuł Quiet Offspring, z którego zdecydowałem się zaprezentować Child’s Play część pierwszą i drugą.

Piąta płyta to kolejna zmiana stylu, o czym wymownie świadczy tytuł Acoustic Verses. Jest także tworem bardziej zespołowym. Przyznam się, że miałem spory problem co z niego wybrać do tego wydania Wykopalisty, ale zdecydowałem się na dziwny tytuł 9-29-045. To trzyczęściowa kompozycja, której kolejne fragmenty noszą następujące tytuły: My Greater Cause, Homecoming oraz House of Cards. Na zremasterowanej wersji tego albumu znalazł się też cover utworu Jona Englisha Six Ribbons.

Rok 1972 to począteki aktywności zespołu Pavlov’s Dog. Mimo, że ekipa została założona w St. Louis ponad pól wieku temu to nagrała zaledwie siedem studyjnych albumów. Otwierająca pierwszy, trwający niewiele ponad pół godziny Pampered Menial, kompozycja Julia stała się od razu hitem, jakiego zespół nie przebił do dziś.
Na drugim albumie bębnił Bill Brufford, już wtedy bardzo znany z występów z Yes, King Crimson i Genesis. Ciekawostką jest fakt, że zrobił to jako muzyk sesyjny. Okładka At the Sounds of the Bell przedstawia modela Michaela Mantela przebranego za Dzwonnika z Notre-Dame.

W roku 1977 zespół się rozwiązał i trzeci album Lost in America został wydany po trzynastu latach przerwy z tylko dwoma muzykami z oryginalnego składu. Byli to frontman i wokalista David Surkamp oraz multiinstrumentalista Douglas Rayburn. Pojawili się na tej płycie także inni członkowie oryginalnego składu – gitarzysta Steve Scorfina i perkusista Kirk Sarkisian, ale już tylko jako muzycy gościnni.
Ciekawa historia wiąże się z czwartą płytą. Została ona nagrana w latach 1974-77 i miała zostać wydana jako trzecia, lecz jak opowiedział Surkamp, zespół się już rozpadał, były problemy z sesjami nagraniowymi i wytwórnia Columbia Records odmówiła wydania tej płyty. Jednak gitarzysta Scorfina posiadał taśmę z nagraniami zespołu i wydał płytę w nieoficjalnych 100 kopiach winylowych jako The St. Louis Hounds. Przez następne trzydzieści lat nagrania te pojawiały się pod różnymi tytułami jako bootlegi, aż wreszcie w 2007 roku wytwórnia Rockville Music zremasterowała na ile się dało te nagrania (oryginalne taśmy zaginęły) i pierwsze oficjalne wydamie mogło się ukazać.

Na okładce znajduje się skrzypek Sigfried Carver, który opuścił grupę wkrótce po wydaniu debiutanckiej płyty zespołu i to o niego jest tytułowe zapytanie. W 2013 roku odnalezionio jednak taśmy matki i rok później ponownie wydano ten album, ale już z inną okładką oraz dziewięcioma bonusowymi nagraniami.

W 2010 roku ukazał się piąty album Echo & Boo, zawierający pierwszy od czasu Lost in America nowy materiał grupy, a dedykowany zmarłemu rok wcześniej Carverowi. Na okładce jest zdjęcie przestawiające ojca i wujka Surkampa w ich młodych latach.

Jeszcze ciekawsza historia niż wydaniem Has Anyone Here Seen Sigfried? wiąże się z płytą The Pekin Tapes. Zespół dokonał nagrań w październiku 1973 roku z nadzieją, że będzie to ich debiutancki album. Nagrania zrobiły wrażenie na ABC Records i ekipa podpisała kontrakt warty 650 tys. ówczesnych USD. Wytwórnia jednak stwierdziła, że musi poprawić dźwięk. Pięć kompozycji zostało ponownie nagranych, dołożono też cztery nowe i tak powstał debiutancki Pampered Menial.
Oryginalne nagrania pozostały nie wydane i sądzono, że uległy zniszczeniu, gdy w 1977 roku spłonęły Golden Voice Studios. Niespodziewanie w roku 2014 odnaleziono dobrze zachowaną ich kopię w prywatnej kolekcji i jeszcze w tym samym roku, po odrestaurowaniu dokonanym przez Rockville Music, ujrzały światło dzienne. Wydawnictwo zawiera dema nagrane w marcu 1973 roku, które są najwcześniejszymi znanymi nagraniami zespołu.

I to już prawie koniec tej historii. Pod koniec roku 2018 wydano Prodigal Dreamer. Według Surkampa większość kompozycji jest nowa, z wyjątkiem Paris oraz Thrill of It All, które istnieją od końca lat 70-tych. Nagranie o wymownym tytule Hard Times Surkamp skomponował jako rekację na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa.

Nathan Jatcko, członek zespołu od 2015 roku, nagrał część partii klawiszy mając zamiar je finalnie dokończyć na tradycyjnym fortepianie, lecz popełnił samobójstwo mając zaledwie 31 lat i zrobił to za niego Mark Maher. Płyta dekdykowana jest właśnie Nathanowi. I jeszcze dwa słowa o okładce. Znajduje się na niej charakterystyczny pies z nadwagą, symbol zespołu od czau wydania pierwszej płyty. To czarno-biały fragment obrazu Sir Edwina Henry’ego Landseera A Jack in Office.

Na kanwie innego obrazu Landseera – Low Life – została stworzona okładka debiutanckiej płyty Pavlov’s Dog.

I to by było na tyle. Ekipy Pavlov’s Dog można też posłuchać na dwóch albumach koncertowych wydanych w drugiej dekadzie XXI wieku. Polecam się łaskawej pamięci i do następnego razu…
____________________________________________
Link dla osób chcących wesprzeć moją amatorską działalność lub po prostu zafundować kawę, jeśli znaleziska się spodobają…
_________________________________
Lista utworów znajduje się pod linkiem do wideo.
Green Carnation
1. Stay on These Roads (a-ha cover) 4:12
2. Under Eternal Stars 15:29
3. My Dark Reflections of Life and Death 15:36
4. Lullaby in Winter 7:49
5.Child’s Play Part I 4:38
6. Child’s Play Part II 4:14
7. 9-29-045 15:29
– Part 1: My Greater Cause
– Part 2: Homecoming
– Part 3: House of Cards
8. Six Ribbons 3:11
Pavlov’s Dog:
9. Episode 4:04
10. She Came Shining 4:20
11. Did You See Him Cry 5:40
12. Lost in America 3:59
13. A Hardly Innocent Mind 4:49
14. Only You 4:31
15. Angeline 4:35
16. I Don’t Do So Good Without You 5:18
17. Time 5:24
18. It’s All for You 5:21
19. Clipper Ship 5:32
20. Paris 4:43
21. Hurting Kind 6:27
22. Thrill of It All 5:55
23. Aria 4:46
24. Suzanne 3:54
25. Pavlov’s Dog – Julia 3:09
26. Green Carnation – Time in a Bottle (Jim Croce cover) 4:10