Strażnik sprawiedliwości maskotką

Haechi 해태 (czyt. heczi*), zwany również Haetae (hete), to mityczne stworzenie, które pojawiło się najpierw w starożytnych legendach w północnych Chinach. Nazywano je tam Xiezhi. W chińskiej wersji przypomina ono kozę; ma grube, ciemne futro, jasne oczy i pojedynczy, długi róg na czole. Jest bardzo mądre i rozumie ludzką mowę. Xiezhi posiada wrodzoną zdolność odróżniania dobra od zła, a kiedy natrafi na skorumpowanych urzędników, bodzie ich rogiem i potem pożera. Jest znane jako symbol sprawiedliwości.

Fragment posągu Xiezhi, Zakazane Miasto w Pekinie (zdjęcie Reinhold Möller)

Według legendy, zapisanej w 80 roku n.e., Xiezhi było jednorogą owcą czy też kozą, która miała moc odgadywania winy lub niewinności danej osoby. Gao Yao, minister sprawiedliwości legendarnego cesarza Shuna (zgodnie z tradycyjnym przekazem żyli oni pod koniec trzeciego tysiąclecia p.n.e.), wykorzystywał zwierzę podczas postępowania karnego i rozkazywał mu bóść oskarżonego. Xiezhi uderzało winnych, ale oszczędzało niewinnych.

Koreańskie Haechi żywi się liśćmi morwy, które uważane są za pokarm bogów. Jest to istota podobna do lwa, z łuskami na całym ciele, smoczym ogonem i bujną grzywą, a jej nos przypomina nieco świński ryjek. Jednak koreańska wersja tych mitycznych stworów nie pokazuje swojego rogu. Legenda głosi, że tylko król mógł wydawać rozkazy Haechi, zatem używało ono rogu sprawiedliwości tylko na królewskie żądanie.

Posąg Haechi pod pałacem królewskim w Seulu

Ludzie wierzyli, że to stworzenie wyszukuje osobę, która postąpiła źle i uderza ją rogiem, a potem zjada – w całości. Tymczasem Haechi zagląda najpierw w serce człowieka i ocenia popełnione przez niego czyny dobre i złe. Z tego powodu na strojach sędziowskich pojawiały się hafty z jego wizerunkiem.

W całej historii Korei stwór ten był rodzajem talizmanu armii i organów ścigania. Za czasów Królestwa Joseon stał się symbolem Saheonbu – Biura Inspektora Generalnego, które sprawowało kontrolę nad funkcjonariuszami publicznymi i ścigało urzędników skorumpowanych czy nadużywających władzy. Oficerowie Saheonbu mogli śledzić nawet królewskich krewnych. Podobizna Haechi była wyryta na odznace, którą szef tej jednostki nosił na oficjalnym stroju.

Posąg tej mitycznej istoty można dzisiaj znaleźć przed budynkiem Zgromadzenia Narodowego, czyli Parlamentu Korei oraz przed Biurem Najwyższego Prokuratora Republiki.

Budynek Zgromadzenia Narodowego Korei (źródło: flickr, użytkownik courthouselover)

Od ponad 600 lat rzeźby tego stworzenia można zobaczyć w centrum Seulu. W latach dziewięćdziesiątych XIV wieku, kiedy powstało Królestwo Joseon, lokalizację nowej stolicy, wtedy zwanej Hanyang, wybrano zgodnie z zasadami pungsu (koreańska wersja feng shui).

Poważny problem stanowiła góra Gwan-ak, stojąca naprzeciwko planowanego pałacu królewskiego, ponieważ wydzielała ona energię ognia, która mogła kiedyś zagrozić wznoszonym pawilonom. W związku z tym przed główną bramą pałacu Gyeongbok-gung umieszczono dwa posągi Haechi. Pożerały one ogień Gwan-ak, a dzwonki na ich szyjach miały obwieścić alarm w przypadku wybuchu niebezpiecznego pożaru.

Jeden z posągów Haechi pod główną bramą pałacu Gyeongbok-gung

Rzeźba Haechi stoi też przed Komendą Główną Straży Pożarnej w Seulu, gdzie symbolizuje ochronę przed katastrofami. Jego figurki znajdowały się również w domowych kuchniach, dla zapobiegania pożarom. 

Haechi pod Komendą Główną Straży Pożarnej

To legendarne stworzenie reprezentuje nadal sprawiedliwość i potęgę państwa. W 2008 roku jego urocza wersja została maskotką koreańskiej stolicy. Wybrano ją spośród 27 propozycji, w wyniku przeprowadzonych sondaży. Na oficjalnej stronie miasta Seulu znajdziemy taki komentarz: „Został on [Haechi] przekształcony w nowy symbol, który nie tylko odgrywa swą tradycyjną rolę, polegającą na zapewnieniu sprawiedliwości i bezpieczeństwa. Haechi jest strażnikiem Seulu, który blokuje wszelkie typy złej energii, przynosi szczęście i pomyślność, a także ucieleśnia wizję tego miasta jako szczęśliwej i pełnej uroku globalnej metropolii”.

Od tego czasu obraz Haechi pojawiał się w całym mieście, nawet na taksówkach i w komunikacji miejskiej. Milutka postać w kolorze żółtym stała na dwóch nogach, nosiła białe rękawiczki, a także miała charakterystyczny dzwonek i parę białych skrzydeł. Przypominała nieco stylem postaci z klasycznych animacji Disneya, równocześnie szczegółami nawiązując do tradycyjnego koreańskiego wzornictwa.

Zwycięski projekt (to i zdjęcia nowego Haechi ze strony Urzędu Miasta Seulu)

W 2010 powstał ze wsparciem władz Seulu serial animowany dla dzieci z maskotką w roli głównej. Piosenkę przewodnią zaśpiewała popularna grupa k-popowa Girls’ Generation. W czołówce widać między innymi jak Haechi goni z gaśnicą ogniowego potworka.


Urząd miasta zaprezentował w lutym 2024 roku nowy projekt swojej maskotki Haechi, co stanowi pierwszą zmianę w wyglądzie tej postaci od czasu wyznaczenia jej na oficjalny symbol stolicy. W tej wersji Haechi ma różowy korpus z niebiesko-zielonymi paskami. Ratusz w Seulu stwierdził, że przejął barwy z tradycyjnej koreańskiej kolorystyki budynków drewnianych, znanej jako „dancheong”. Nowe kolory zastąpiły  poprzedni – „żółtych kwiatów miłorzębu”. 

Przykład kolorystyki dancheong – fragment wnętrza świątyni Ingwangsang Guksadang (autor zdjecia: Ethan Doyle White)

„Odnowienie tego symbolu  jest skierowane do milenialsów i pokolenia Z, ponieważ to oni są głównymi odbiorcami logo, a miasto starało się odzwierciedlić najnowsze trendy” – powiedział lokalnym mediom urzędnik miejski.

Haechi i jego mali przyjaciele (bóstwa powiązane z porami roku i zywiołami)

Miasto Seul ogłosiło, że wystawia przed centrum kulturalnym Dongdaemun Design Plaza balon o wysokości 8 metrów w kształcie nowego Haechi. Planuje też zainstalować rzeźby według tego projektu w głównych punktach orientacyjnych Seulu oraz pokazać odnowiony wizerunek na elektronicznych billboardach, w metrze, autobusach itp.

Reakcje na nową maskotkę, jakie można znaleźć w sieci, są raczej negatywne. W komentarzach znalazły się stwierdzenia typu: wygląda jak coś, co wychodzi, kiedy wpisze się w wyszukiwarkę „miły potworek”; nie przypomina historycznych wizerunków Haechi; jest bardziej podobne do Dokkaebi [pisałam o nich TUTAJ]; nie ma osobowości ani „lokalnego kolorytu”; przywodzi na myśl produkty z sieci sklepów Flying Tiger (coś w tym jest!)…

Haechi pod centrum kulturalnym DDP

Koreańczycy znają Haechi bardzo dobrze z jeszcze jednego powodu. Haitai to inny sposób wymowy jego alternatywnej nazwy Haetae. To także nazwa dużej firmy, istniejącej od 1945 roku, która specjalizuje się w przekąskach, napojach i lodach. W ostatnich latach wprowadziła na rynek chipsy miodowo-maślane, które stały się prawdziwym przebojem w Azji Południowo-Wschodniej.

W 2019 roku powstał koreański serial historyczny, którego akcja toczy się w czasach Królestwa Joseon (akcja rozpoczyna się w 1719 roku). Nosi on tytuł Haechi. Mowa w nim o losach księcia Yi Geum. Jego matka, królewska konkubina, pochodziła z najniższej klasy ówczesnego społeczeństwa i była wcześniej zwykłą misuri (służącą od przynoszenia wody). Z tego powodu książę ma niewielkie szanse, by zostać królem. 

Plakat reklamowy serialu Haechi

Sprzymierza się z najlepszą śledczą z Biura Generalnego Inspektora, z nowym urzędnikiem, który również dołącza do oficerów Saheonbu, oraz tajemniczym informatorem w przebraniu żebraka. Chciałby objąć władzę w królestwie po zgonie ojca. Uda mu się to pięć lat później, dopiero po śmierci przyrodniego brata, który poprzedził go na tronie. Yi Geum będzie panował jako król Yeongjo przez następne 52 lata. Tytułowe Haechi to nie tylko mityczne stworzenie, o którym wspomina się w serialu, ale także przydomek 24 inspektorów, którzy starają się, by w państwie panowały prawo i sprawiedliwość.

* wymowa przybliżona

** jeśli nie podano inaczej, zdjęcia pochodzą z koreańskiej prasy w wersji elektronicznej

Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *