Ciemnogrodu dzień świąteczny

  Mój, chyba mogę go tak nazywać, przyjaciel Robert @RPasnicki przedstawia się jako „Uciekinier z Ciemnogrodu” . Chciałbym również być uważany za takiego uciekiniera. Tę krainę w 1820 roku wymyślił Stanisław Kostka  Potocki, a uwspółcześnił  w 1953  Konstanty Ildefons Gałczyński.

  Mamy trzecią dekadę XXI wieku, a Ciemnogród, nie dość, że nie znika, to staje się wszechobecny. Obecna partia władzy, z konsekwencją godną znacznie lepszych spraw, dąży do zawłaszczenia każdej dziedziny życia i podporządkowania jej centralnemu zarządzaniu z Nowogrodzkiej, a w dni świąteczne z ambon i wiadomego radia.

  Okrajanie demokracji po plasterku zaczęło się natychmiast po wygraniu przez PiS wyborów w 2015 roku i teraz z całego salami to nam zostało kilka plasterków.  Sojusz tronu z ołtarzem w kraju nad Wisłą okazał się wyjątkowo skuteczny, a nawet zabójczy, biorąc pod uwagę ilość nadmiarowych zgonów.

  Przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy wygłaszają co chwilę piramidalne bzdury budząc fale szydery i politowania oraz komentarze, jakie to są niby matoły. Otóż te matoły puszczają w skarpetkach wszystkich ludzi, niebędących ich zwolennikami. Z zadziwiającą łatwością zgarnęli wszystkie atrybuty władzy i bezczelnie rżą z ekranów telewizorów; no nie mamy tego płaszcza i co? Wypuszczanie harcowników na pierwszą linię głoszących durne bądź nienawistne  hasła okazało się tak skuteczne w Polsce, że chyba postanowiono przetestować je na Brukseli.  Ta dość długo siedziała cicho, aż wreszcie powiedziała stop.  KPO fajny jest, ale najpierw praworządność, a dopiero potem euro. Przy okazji, pamiętacie, że milion euro kary za każdy dzień pisowskiej wojny z TSUE wciąż jest naliczany?

   Te z rozmyłem wypuszczane prowokacje mają dwa cele, pogłębić podziały i odwrócić uwagę od tego co naprawdę istotne. A istotne jest to, że ZP stosuje taktykę spalonej ziemi, po nas choćby potop, czy jakkolwiek inaczej to nazwać.  To jest oczywiście podrzynanie gałęzi na której się siedzi, ale mam podejrzenie graniczące z pewnością, że w planach mają miękkie lądowanie, do czego skłoniły ich przypadki m. in. Ziobry i Kamińskiego, którzy nie dość że nie odpowiedzieli za swoje wybryki  z lat 2005-07 i nie wylecieli z polityki, to wrócili na szczyty władzy.  Poza tym odpiłowanie tej gałęzi może spowodować uschnięcie całego drzewa, co wydaje się być głównym interesem ich kremlowskich mocodawców i sponsorów. Przecież nikt mający w sobie odrobinę choć przyzwoitości nie prowadziłby świadomej polityki  dążącej do wyprowadzenia nas z UE. Każdy kto potrafi zliczyć do więcej niż 500+ musi zdawać sobie sprawę, że polexit musi się skończyć NATOexitem, a w konsekwencji wylądowaniem z powrotem pod moskiewskim butem.  Rosja to wielki obszarowo kraj i póki co stać ją na to, żeby postawić wiele daczy w pięknych krajobrazowo miejscach z dożywotnim utrzymaniem w zamian za możliwość ponownej instalacji swoich dywizji nad Odrą.

  Długofalowa polityka mentalnego niewolnictwa i ciemnoty, zapożyczonych z Watykanu , a wdrażanych przez Czarnka u młodzieży, zaś u reszty przez Kurskiego i Rydzyka, ma zapewnić kolejne pokolenia „wyborców” sprzyjających obecnej władzy, co sprawdzone jest przez Putina i Cyryla.

  A czemu dzień świąteczny? Bo póki co PiS święto ma co dzień. To nieustające pasmo rozrywek i zbierania na kaczą tacę między innymi z każdego litra tankowanego w tym kraju paliwa.  Orkiestra gra. Poza tym, to tylko, jakby powiedział wspomniany na początku główny kronikarz Ciemnogrodu,  moje didaskalia i fanaberie.  W każdym razie uciekajmy z Ciemnogrodu. Kto żyw…

„ALE
POD LODEM
CIEMNAWKA
PŁYNIE”.

Piotr Wesołowski / @APPiotr