W sierpniu Rzym jest pełen turystów, dlatego też zwlokłyśmy się o 6.30, by w spokoju popatrzeć na Fontannę di Trevi. Powstała ona w XVIII wieku, na miejscu starszej budowli tego typu. Jest zasilana wodą z akweduktu Marka Agrypy z 19 roku p.n.e., czyli płynie tak ponad 10 km. Budowa fontanny trwała 40 lat i projektant, Nicola Salvi, nie doczekał jej inauguracji. Tradycję wrzucania pieniążków do wody (prawą ręką przez lewe ramię) rozpowszechnił hollywoodzki film z lat 50. „Trzy monety w fontannie” – pierwsza, by wrócić do Rzymu, druga, by znaleźć miłość, a trzecia, by poślubić ukochaną osobę. W efekcie każdego dnia do wody trafia około 3 tysiące euro. Pieniądze są wyławiane i przeznaczane częściowo na utrzymanie zabytków, częściowo na Caritas.