Szeroka historia imigracji oraz zbiorowe doświadczenia pełne przeciwności losu i wytrzymałości pobudziły przedsiębiorczość i wpłynęły na wielu Izraelczyków, aby potrafili dostosować się i byli innowacyjni w codziennym życiu. Na przykład lokalny shuk (rynek) jest pełen rzutkich sprzedawców i ciągłych negocjacji cen towarów rynkowych. Popularnym słowem odnoszącym się do elastycznej i przedsiębiorczej postawy Izraelczyków jest chucpa (dosłownie oznaczające „niegrzeczność” lub „bezczelność”), które wyraża poczucie asertywności, bezpośredniości i pewności siebie. Chucpa jest częścią bezceremonialnego i szczerego stylu komunikacji wielu rodowitych Izraelczyków, znanego jako dugriut („prosta rozmowa”). Krytykę i pomysły wyraża się zazwyczaj „bezczelnie”, a przynajmniej tak może to zostać zrozumiane. Czasami międzykulturowa komunikacja może stanowić wyzwanie, ponieważ niektórzy Izraelczycy mogą wydawać się tępi lub nieuważni w kwestiach społecznych lub kulturowych norm, chociaż rzadko jest to zamierzone.
Głównym przykładem przedsiębiorczości jest duża liczba start-upów w kraju. Izrael nazywany jest czasami „narodem start-upów” ze względu na największą na świecie ich liczbę na mieszkańca (około jeden na 1400 osób). Ponadto co roku powstaje około 1100–1380 nowych. Dlatego nierzadko Izraelczycy są zaangażowani lub znają kogoś pracującego w start-upie lub sektorze technologicznym. Niektórzy przypisują dużą liczbę start-upów doświadczeniu technologicznemu, zdolnościom adaptacyjnym i innowacyjnemu podejściu zdobytemu podczas służby w IDF, a także bezczelności.
Oczywiście podczas kontaktu z Żydem musimy wziąć pod uwagę, że Izraelczycy komunikują się równocześnie w sposób werbalny i niewerbalny. Niezrozumienie tego lub nieznajomość zasad komunikacji może powodować dyskomfort lub irytację u współrozmówcy, choć będzie to tylko wynikać z kompletnego braku znajomości kultury żydowskiej. Postaram się to w dużym uproszczeniu i skrócie przybliżyć.
Sposób werbalny
Komunikacja bezpośrednia: Izraelczycy zazwyczaj komunikują się w bezpośredni, prosty i nieformalny sposób. Częściowo wynika to ze struktury gramatycznej języka hebrajskiego, która jest dość skomplikowana. Bezpośredni styl komunikacji Izraelczyków znany jest jako dugriut, co odnosi się do bezkompromisowej śmiałości i swobody w komunikowaniu się. Wybaczcie, prościej się nie da. Zainteresowania i pragnienia są często wyrażane poprzez bezpośrednie zwroty, takie jak „Chcę…” lub „Potrzebuję…”, w przeciwieństwie do pośrednich zwrotów typu „Czy byłoby to możliwe…”.
Styl komunikacji: Izraelczycy zazwyczaj komunikują się w sposób ekspresyjny, któremu towarzyszy wiele gestów. Często mówią dość głośno i w szybkim tempie, co może sprawiać wrażenie, że krzyczą lub są zirytowani. Jednak jest to ich zwykły ton komunikacji. Izraelczycy mają również tendencję do nakładania się wzorców mowy, co oznacza, że jedna osoba może mówić z kimś równocześnie, zanim ten skończy swoje zdanie. Dlatego w poważnym biznesie częste są przerwy w rozmowie.
Emocje: Izraelczycy potrafią okazywać emocje, gdy się komunikują, zwłaszcza na tematy, które ich pasjonują. Gniew w izraelskich wzorcach komunikacji często reprezentuje pasję i w niektórych sytuacjach ludzie mogą szybko stać się zawzięci lub wzbudzić w sobie silne emocje. Jeśli ma to miejsce w miejscu publicznym, osoby postronne często starają się uspokoić sytuację, nie zdając sobie sprawy, że tak wygląda normalna rozmowa.
Humor: Humor zajmuje dość ważne miejsce w izraelskiej komunikacji. Powszechnym aspektem izraelskiego humoru jest chizbat, który odnosi się do humorystycznych anegdot i niewiarygodnych opowieści. Oczywiście najważniejszą rolę pełnią szmoncesy, ale pozwolicie, że kiedyś omówię indywidualnie ten temat, a teraz tylko o tym wspomnę.
Jidysz: Wśród Żydów aszkenazyjskich niektóre popularne wyrażenia i slang pochodzą z języka jidysz. Na przykład popularne słowo nu jest używane, aby nakłonić kogoś do pośpiechu lub dojścia do konkretnego punktu podczas mówienia pośredniego (np. „ nu, na co czekamy?”).
Sposoby niewerbalne
Kontakt fizyczny: Izraelczycy mogą lekko dotykać lub stukać palcem swojego rozmówcę. Kontakty między mężczyznami są dość powszechne jako oznaka przyjaźni i uczucia. Niektóre typowe przykłady obejmują lekkie uderzenie w ramię lub zarzucenie ramienia na ramiona drugiej osoby. Religijni Izraelczycy unikają fizycznego kontaktu z płcią przeciwną.
Przestrzeń osobista: Podczas rozmowy Izraelczycy zwykle stoją od siebie na odległość mniejszą niż wyciągnięcie ręki. Odsuwanie się od kogoś podczas mówienia może zostać uznane za niegrzeczne. Wśród praktykujących religijnie mężczyzn i kobiet częściej zdarza się zachować większą odległość od siebie. Jednak często bywa, że ludzie stoją bardzo blisko siebie w miejscach publicznych, takich jak kolejki w supermarkecie.
Kontakt wzrokowy: Bezpośredni kontakt wzrokowy jest zwyczajowo oczekiwany i odzwierciedla zainteresowanie i szacunek danej osoby. Niektóre kobiety przestrzegające zasad religijnych mogą odwracać wzrok, rozmawiając z osobą płci przeciwnej.
Gesty: Gesty są bardzo powszechne w izraelskiej komunikacji. Ludzie często „mówią rękami” i wydają się dość żywotni. Mogą poruszać całym swoim ciałem, podkreślając lub wyrażając określony punkt widzenia. Jednym słowem rozmowa bez używania rąk, nie tylko nie jest możliwa, ale wręcz niegrzeczna, bo oznacza brak zainteresowania swoim rozmówcą.
Savoir-vivre
Spotykając się z ludźmi po raz pierwszy, Izraelczycy mogą zachować się formalnie i używać tytułów, takich jak „Pan” lub „Pani”, po których następuje nazwisko. Po wstępnym zapoznaniu się Izraelczycy mają tendencję do zwracania się do siebie po imieniu.
Często zdarza się, że ludzie zwracają się do siebie jako ahi (pisane również jako achi lub ahki), co w slangu oznacza brata lub przyjaciela (ale dosłownie oznacza „mój brat”).
Uściski dłoni to typowe powitanie między mężczyznami. Kobiety mogą również uścisnąć dłoń, chociaż niektóre, na przykład te, które identyfikują się jako ortodoksyjne, preferują unikanie fizycznego kontaktu z mężczyznami i oczywiście vice versa. Ultraortodoks nie poda na powitanie ręki kobiecie, co w Europie jest uznawane za brak kultury, a w Izraelu jest wyrazem szacunku dla kobiety. Bliscy przyjaciele płci męskiej mogą witać się mocnym uściskiem dłoni lub poklepaniem po plecach lub ramionach.
Powitania ustne są zazwyczaj dość nieformalne. Najczęstszym zwrotem powitania i pożegnania w języku hebrajskim jest Szalom (pokój). Po Szalom mogą nastąpić zwyczajne pozdrowienia Manishma (Co się dzieje?) lub Ma koreh (Co się dzieje?). Niektórzy ludzie mogą używać bardziej formalnego Ma shlomcha (dla mężczyzn) lub Ma shlomech (dla kobiet), co oznacza „Jak się masz?” Ludzie mogą mówić Szabat szalom podczas powitania w piątkowy wieczór, przez całą sobotę (okres zwany „szabatem”) lub podczas wizyty w synagodze w tym czasie. Niektórzy mogą używać wyrażenia w jidysz Gut shabbos (Dobry Szabat).
Izraelczycy są na ogół punktualni, ale czasami mają elastyczne podejście do czasu. Zazwyczaj dopuszczalne jest przybycie do pół godziny po wyznaczonej godzinie. Spóźnienie przekraczające pół godziny może zostać uznane za niegrzeczne. Zaprezentuj się czysto i schludnie. Izraelczycy na ogół cenią dobrą higienę i pielęgnację.
Kiedy zostaje się zaproszonym do czyjegoś domu, grzecznie jest przynieść prezent. Odpowiednia będzie butelka wysokiej jakości wina, kwiaty lub owoce. Unikaj dawania produktów związanych ze świniami (takich jak wieprzowina lub świńska skóra) jako prezentu. Przede wszystkim jednak pamiętaj, że prezenty materialne nie są wysoko cenione. Izraelczycy raczej cenią prezenty, które są aktem, takie jak zaproszenie kogoś na kolację.
Izraelczycy są dość gościnni i często lubią odwiedzać przyjaciół i rodzinę. Nierzadko zdarza się, że ktoś ma krótką niezapowiedzianą wizytę, chociaż niektóre osoby mogą zadzwonić wcześniej, aby się umówić. Częstym czasem zapraszania na kolację jest piątkowe lub sobotnie popołudnie lub wieczór (tj. w czasie szabatu ). Jest to zazwyczaj czas, w którym spotyka się cała rodzina. Gospodarze zwykle oferują gościom poczęstunek w postaci kawy, herbaty czy zimnego napoju wraz z wypiekami, owocami lub przekąskami (np. chipsami, orzechami czy smażonymi nasionami). Trochę inaczej niż w Polsce, gdzie często podejmuje się gości w typie „cała lodówka” na stół.
W niektórych żydowskich gospodarstwach domowych generalnie oczekuje się, że ludzie nie będą wnosić torby do łazienki, na wypadek gdyby mieli przy sobie żydowski modlitewnik (siddur). Zamiast tego torby zwykle zostawia się na zewnątrz. To też jedyne miejsce, gdzie nie ma mezuzy.
Izraelczycy mają tendencję do rozmawiania podczas jedzenia. Atmosfera jest zwykle swobodna i zrelaksowana. Zwykle kończą posiłki, nie pozostawiając żadnych resztek na talerzu. Takie postępowanie może zostać odebrane jako obraza gospodarza. Grzechem jest akceptowanie przez gości propozycji dodatkowych porcji jedzenia.
Mam nadzieję, że ta krótka i w sumie mocno powierzchowna instrukcja obsługi Izraelczyka mimo wszystko przybliżyła Wam choć trochę zasady, jakimi wypada się kierować w relacjach międzyludzkich w Izraelu oraz spowodowała większe zrozumienie dla niektórych zachowań.
Natan Goldschneider