
Przy przewijaniu internetu, czytaniu wątków i komentarzy do wypowiedzi Trumpa na temat Gazy ani razu, ani razu nie widziałem, żeby ktoś zasugerował najbardziej podstawową rzecz: Czego chcą mieszkańcy Gazy, a może warto zapytać ich właśnie
Przy przewijaniu internetu, czytaniu wątków i komentarzy do wypowiedzi Trumpa na temat Gazy ani razu, ani razu nie widziałem, żeby ktoś zasugerował najbardziej podstawową rzecz: Czego chcą mieszkańcy Gazy, a może warto zapytać ich właśnie
Wielu z moich przyjaciół uważa, że zmiany w Polsce po wyborach idą zbyt wolno. Sam miałem już chwile zwątpienia, obserwując na pierwszy rzut oka ospałe i nieskuteczne działania w dziedzinie oczyszczania prokuratury i sądów z powbijanych wszędzie tłustych żeberek, czyniących z urzędów podgórską knajpę.
Przedstawię Wam relację matki, której szczęśliwy i poukładany świat zawalił się jednego dnia. 1wrześna 1939 roku. Wyruszyła w długą tułaczkę w nieznane, aby ratować swoje dzieci. Nauczycielka, matka, babcia. Moja babcia.
Podobno pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Mnie jednak ciekawi, czy człowiek jest najlepszym przyjacielem psa? Może najpierw wypadałoby ustalić co to znaczy: człowiek. Czy jest to ktoś dobry, wrażliwy, empatyczny czy po prostu ssak z rodziny naczelnych?
„Naród, który nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości” to słowa Józefa Piłsudskiego, samozwańczego Marszałka. Z takim hasłem protestowano przed Muzeum II WŚ w Gdańsku. Etatowi uczestnicy protestów zebrali się, aby bronić swoich bohaterów sprzed lat. Bohaterów jedynie słusznej historii napisanej przez poprzednią ekipę rządzącą spod znaku PiS.
Prawie każdemu z nas zdarza się oceniać innych ludzi i to najczęściej na podstawie pierwszego wrażenia, domysłów i przypuszczeń, na podstawie kołaczących się gdzieś z tyłu głowy uprzedzeń, które zostały nam wtłoczone w dzieciństwie lub w dorosłym życiu
Szwejkowi minęło siedem miesięcy w Gazie. Szmat czasu, choć przyjechał na dwa, może trzy miesiące. O ponad pół roku na pewno nie było mowy. Ponad 215 dni w tym piekle może zmęczyć każdego. Nawet wesołka, jakim jest Szwejk.
Andrzej Duda. Temat rzeka. Ba, temat jak Wielki Kanion Kolorado. Facet wielu talentów i sukcesów. Prezydent Wszystkich Polaków. Co do jednego. Zwłaszcza tych nienarodzonych. Mistrz gry z gumowym krabem. Człowiek, który potrafi znaleźć prezydenta USA nawet w… toalecie. Szacun. Niewielu tak potrafi.
Szeroka historia imigracji oraz zbiorowe doświadczenia pełne przeciwności losu i wytrzymałości pobudziły przedsiębiorczość i wpłynęły na wielu Izraelczyków, aby potrafili dostosować się i byli innowacyjni […] Read More
Szwejk nie lubi: wojny, broni, całej tej bezsensownej walki, przestawiania pionków na szachownicy działań zbrojnych. Ktoś go jednak kiedyś wyszkolił, żeby był cyborgiem w teatrze wojennym, a wyjścia są w zasadzie tylko dwa
Od pięciu miesięcy Izrael jest stałym gościem wszystkich światowych serwisów informacyjnych. Dla większości to jakieś państewko na Bliskim Wschodzie, które co jakiś czas przypomina o sobie, walcząc zbrojnie z sąsiadami. Ziemia Święta dla trzech monoteistycznych religii tak naprawdę jest znana powierzchownie. Postaram się Wam ją trochę przybliżyć, najbardziej obiektywnie, jak potrafię.
Teorie spiskowe były rozwijane na przestrzeni dziejów przez pojedyncze osoby, wspólnoty religijne i podmioty polityczne w celu wyjaśnienia negatywnych wydarzeń, znalezienia kozłów ofiarnych lub uzasadnienia paranoicznych lęków i fantazji.
Kiedy 7 października 2023 roku terroryści z Hamasu postanowili rozpocząć wojnę z Izraelem, wielu Izraelczyków nie tylko nie uciekło z Izraela, ale z wielu stron świata postanowiło wrócić i stawić się w swojej macierzystej jednostce. To ciekawe zjawisko, bo mobilizacja nie polega na wysłaniu zaproszenia do stawienia się w celu odbycia służby, ale stawieniu się.
Na wstępie muszę napisać, co to jest hejt. Hejt – od angielskiego słowa hate – znaczy nienawiść. Może dotyczyć jakieś konkretnej grupy społecznej, np. osób […] Read More
Twierdzenie, że patrzenie władzy na ręce jest głównym zadaniem niezależnych mediów to coś w rodzaju mitu założycielskiego czwartej władzy w Polsce. Próbowałem sobie przypomnieć, którzy z dziennikarzy zapewniających dziś, że będą władzy patrzyli na ręce, składali takie zapewnienia – i je realizowali – za czasów PiS. Znalazłem wiele przypadków patrzenia na ręce ówczesnej opozycji, ale rządy PiS tylko dla garstki dziennikarzy były obiektem krytycznej obserwacji.